W starszych autach często brakuje systemu kontroli poziomu płynu chłodniczego. Ten projekt pozwala szybko i tanio dodać taką funkcję do Twojego pojazdu – lub stworzyć testowy układ w garażu.
📦 Czego potrzebujesz?
| Element | Opis |
|---|---|
| Arduino Uno / Nano | Mózg projektu |
| Czujnik poziomu cieczy (pływakowy) | Działa jako włącznik / wyłącznik |
| Buzzer | Alarm dźwiękowy |
| Dioda LED | Sygnał wizualny |
| Rezystor (220–330Ω) | Do diody LED |
| Przewody, płytka stykowa | Połączenia |
| Źródło zasilania (np. powerbank) | Dla testów w garażu |
🧠 Jak działa?
Czujnik poziomu cieczy (pływakowy) montujesz w zbiorniczku – gdy płyn jest poniżej określonego poziomu, obwód się zamyka i Arduino otrzymuje sygnał. Wtedy aktywuje się alarm dźwiękowy (buzzer) i LED.
⚙️ Schemat połączeń:
- Czujnik pływakowy → między pin D2 a GND
- Buzzer: D3 → +, GND → –
- LED: D4 → przez rezystor → +, GND → –
💻 Kod programu:
const int levelSensor = 2;
const int buzzer = 3;
const int led = 4;
void setup() {
pinMode(levelSensor, INPUT_PULLUP); // czujnik zamyka do masy
pinMode(buzzer, OUTPUT);
pinMode(led, OUTPUT);
}
void loop() {
int state = digitalRead(levelSensor);
if (state == LOW) { // poziom za niski
digitalWrite(buzzer, HIGH);
digitalWrite(led, HIGH);
} else {
digitalWrite(buzzer, LOW);
digitalWrite(led, LOW);
}
delay(200);
}
🔧 Montaż w samochodzie (dla zaawansowanych)
- Wybierz zbiorniczek wyrównawczy, który ma miejsce na pływak lub możesz go przerobić.
- Czujnik pływakowy umieść w taki sposób, by aktywował się przy niskim poziomie.
- Zabezpiecz elektronikę przed wilgocią (np. hermetyczna obudowa).
- Zasilaj układ z instalacji auta przez przetwornicę 12V → 5V.
🧠 Możliwe ulepszenia
- Zamiast buzzera – komunikat głosowy przez DFPlayer Mini
- Wersja z WiFi/Bluetooth – powiadomienie na telefon
- Wyświetlacz OLED z podglądem poziomu (dla wersji analogowej)
✅ Podsumowanie
Prosty projekt, który może zapobiec przegrzaniu silnika i kosztownym naprawom. Doskonały przykład, jak tanim kosztem zbudować realnie przydatny system bezpieczeństwa samochodu – dzięki MajsterBotowi!